-
Samhain – noc, w której granice między światami znikają.
Wstęp: między światłem a cieniem Jesień ma w sobie coś wyjątkowego. Powietrze gęstnieje od zapachu dymu, liście skrzypią pod stopami, a niebo zdaje się niższe niż latem. Właśnie wtedy, gdy dni stają się krótsze, a wieczory chłodne, zbliża się jedno z najbardziej mistycznych świąt – Samhain. To moment, w którym – jak wierzyli starożytni Celtowie – granica między światem żywych a światem duchów staje się cienka jak mgła o poranku. Samhain (czyt. sau-in) był dla nich nie tylko końcem roku, ale i początkiem nowego cyklu. Symbolizował śmierć i odrodzenie, przemijanie i odnowę, pożegnanie i zaproszenie nowego. Współcześnie wielu z nas traktuje Samhain jako czas duchowego zatrzymania, refleksji, oczyszczania i pracy…
-
Mabon – jesienny sabat wdzięczności i jakie kamienie wybrać?
Mabon – równonoc, wdzięczność i moc talizmanów Kiedy jesień rozlewa się po świecie złotem i czerwienią, a słońce zaczyna wcześniej chować się za horyzontem, wiem, że nadchodzi szczególny moment – Mabon, sabat równonocy jesiennej. To czas przejścia, w którym dzień i noc stają się równe, a świat przypomina nam o potrzebie harmonii. Zawsze, kiedy nadchodzi ta pora, zatrzymuję się na chwilę. Zdejmuję biżuterię, odkładam codzienny pośpiech i wsłuchuję się w siebie. Bo Mabon to nie tylko święto zbiorów i wdzięczności – to czas, by popatrzeć na własne życie jak na kosz pełen owoców. Jedne są słodkie, inne cierpkie, ale wszystkie są częścią drogi, którą idziemy. I wtedy myślę: jakie owoce…





